Botoks czy Dysport?

Często mnie pytają, co bardziej lubię: Botoks czy Dysport? Odpowiadam nieoryginalnie: kocham oba te preparaty. Ale ważne, żeby miłość była wzajemna.

Jaka jest między nimi różnica? Substancja czynna to toksyna botulinowa typu A.

Dysport został opracowany przez francuską firmę Ipsen, a Botoks — przez amerykańską Allergan. I nazywa się Botoksem tylko w krajach… Jak by to powiedzieć…))) u nas, ogólnie) W Europie nosi nazwę handlową Vistabel. Więc błędem jest nazywać wszystko jednym słowem — Botoks. To jak na każde pieluchy mówić Pampers albo każdy SUV nazywać Jeepem.

Najbezpieczniejszą strefą do pracy z toksyną jest górna jedna trzecia twarzy. Co robimy? Unieruchamiamy nadmierną aktywność mięśniową — usuwamy zmarszczki złości, mędrców, dumy, uzyskujemy gładkie czoło, unosimy linię brwi. Wszystkie inne obszary to off-label.

Ale mimo to, w naszej gestii są kurze łapki przy oczach, króliczy nos (zmarszczki na grzbiecie nosa), uśmiech dziąsłowy, zaciśnięty podbródek, zmarszczki palacza (kod kreskowy wokół ust), platysma szyi… I oczywiście tak poważny problem społeczny jak nadmierna potliwość.

Kolejne, bardzo ważne pytanie: w jakim wieku? Najkorzystniejszy okres to 25–45 lat. Wcześniej — nie ma potrzeby. Później — większa uwaga i zmniejszone dawkowanie. Chociaż w krajach… Jak to… Nie u nas, ogólnie))) toksynę podaje się nawet nastolatkom za pisemną zgodą rodziców. I wtedy przez kilka lat młoda i nadmiernie emocjonalna dziewczyna uczy się kontrolować swoją mimikę, unikając załamań skóry.

I trzecie, co chciałabym powiedzieć. Preparat „działa” 4 miesiące! Cała reszta to pamięć mięśniowa. Średnio pacjenci powtarzają ten zabieg co 8–12 miesięcy. I oczywiście tutaj znaczenie ma styl życia, przestrzeganie zaleceń, nawyki klienta. Ponieważ procedura jest zależna od dawki, ilość jednostek preparatu wprowadzonych w obszar korekcji również wpływa na czas trwania efektu. Co więcej, preparat zawsze musi być ŚWIEŻY. Czyli rozcieńczyć go i przez miesiąc wprowadzać — to NIE, NICHT, NEIN.

I na deser!!! (powoli i sylaba po sylabie) Toksyna nie jest używana do korekcji objętości ust!!! Dlatego fraza: „Zrobiła sobie usta botoksem, głupia!” — jest bardzo niepoprawna.

I nie zapominajmy o skrzydlatym powiedzeniu Michela Pistora: „Rzadko, mało i w odpowiednie miejsce”.

Svetlana KIRICHUK — lekarz dermatolog